Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..

W Toruniu zaginął Remigiusz Baczyński

Remigiusz Baczyński, lat 29 zaginął w Toruniu w nocy z 30 na 31.12.2016 r. Bawił się w jednym z toruńskich klubów.

Remigiusz przebywał w nocy z 30/31.12.2016 r. w klubie Lizard King. Uczestniczył tamtego wieczoru w imprezie firmowej. Po godzinie 23 w wyniku konfliktu na parkiecie z inną parą, Remigiusz został wyproszony z klubu przez ochronę. Po wyjściu, wrócił jeszcze pod klub, ale nie został do niego wpuszczony, więc odszedł.

Monitoring miejski zarejestrował Remigiusza jak pojawia się na moście, idąc przez Wisłę około g. 00:55 (31 grudnia 2016) i idzie w kierunku drugiego brzegu Wisły. Schodzi z mostu o g. 1:07. Po drodze mija go, idący w tym samym kierunku, młody mężczyzna w szerokim płaszczu. Jak widać na monitoringu, mężczyzna idzie dalej w kierunku ulicy Podgórskiej. Do dzisiaj nie został zidentyfikowany. Remigiusz schodzi z mostu i tutaj ślad się urywa. Po jakimś czasie znaleziono jego klucze, które zazwyczaj nosił na zapince i smyczy, na ławce stojącej na tarasie widokowym, skąd można podziwiać Panoramę Torunia.

Prosimy zatem każdą osobę, która przechodziła 31.12.16 pomiędzy godziną 00:50 a 01:10 przez ten most o kontakt z nami. Gwarantujemy wszystkim Państwu anonimowość. Nie mamy żadnej informacji o pojazdach, które tamtej nocy przejeżdżały przez most. Może ktoś z Państwa (kierowców, pasażerów) zauważył idącego mostem dobrze zbudowanego mężczyznę i mógł widzieć coś co pozwoli odpowiedzieć na pytanie co się stało z Remigiuszem BACZYŃSKIM?

Kontakt z redakcją "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..." nr tel. 605 605 405.